Jeden z moich ulubionych przysmaków! Wyśmienity dodatek do kanapek, dań gorących oraz mojej ostanio ulubionej bruschetty z chorizo. Jeśli choć raz pokusicie się na ich wykonanie wasze podniebienie już nigdy nie zapomni tego wysublimowanego smaku. Muszę z ręką na sercu przyznać, że nie jestem smakoszem świeżej papryki, a jak już na takową się pokuszę jest to najczęściej papryka zielona. Niemniej jednak pieczonej nigdy ale to nigdy DOSYĆ!
- PIECZONE PAPRYKI
8 czerwonych papryk ( można dodać w zamian kilka pomarańczowych lub żółtych)
kilka gałązek świeżego tymianku
kilka gałązek świeżego rozmarynu
4 rozgniecione ząbki czosnku
sól morska i pieprz do smaku
oliwa
Rozgrzewamy piec do około 200C. Można na początek pieczenia włączyć także fumkcję górnego grilla.
Papryki kroimy wzdłuż na pół. Drążymy pestki i oczysczamy z białego miąszu. Blachę smarujemy oliwą i układamy na niej papryki otwartą częscią do góry. Solimy, pieprzymy i posypujemy połową ilości tymianku, rozmarynu i czosnku. Skrapiamy oliwą i obracamy papryki skórką do góry. Powtarzamy czynnosć przyprawiania pozostałymi składnikami i pieczemy przez około 30 minut, aż skóra na naszych paprykach pomarszczy się i zarumieni, miejscami nawet zczernieje.
Następnie przekładamy upieczone papryki do miski i szczelnie przykrywamy folią kuchenną. Odstawiamy aż wystygną i zaparują. Jest to kluczowy zabieg, który umożliwi nam ściągnięcie skórki.
Tak przygotowane przekładamy do słoika i przechowujemy w lodówce.
Możemy podlać je pozostałą oliwą z pieczenia. Jak kto lubi, eksperymentów smakowych nigdy nie zamało, można zalać je także oliwą czosnkową lub pikantną.
Smacznego!
uwielbiam smak pieczonej papryki;)
ReplyDeleteZgadzam się w całej rozciągłości...pieczona papryka jest w domu nieodzowna!!!
ReplyDeleteJuż niebawem kolejny post na przepyszną konfiturę z wykorzystaniem pieczonej papryki!
ReplyDeletePozdrawiam!
Doris papryka jest rewelacyjna smakowała mnie i mojej rodzinie polecam. Pozdrawiam czekam na następne przepisy ciekawe!
ReplyDelete