Thursday 13 September 2012

BIAŁYSY, cebulaki białostockie


Wypiek uwielbiany, tradycyjnie żydowski i nieco kontrowersyjny jak wynika z moich małych poszukiwań. Pełen sporów kto to wypieka bardziej autentcznie czy Lublin czy Białystok i w ogóle czy ktoś jeszcze wypieka je tak jak dawniej gdyż ponoć według jednego z przeczytanych artykułów "to smak którego już nie ma, w wiekszości odziedziczony od babci".  Mój skromny powód był niezwykle trywialnyny. Po prostu miałam ochotę na chleb z cebulą, zajrzałam więc do niezawodnego Hamelmana   i tak odkryłam Białysy, za co jestem niezmiernie wdzięczna. Są przepyszne!  Jak wspomina Hamelman przepis trafił do nowojorskich piekarni wraz  z emigrantami przeszło sto lat temu i ponoć jedna z najstarszych piekarni ciągle operuje na Lower East Side i wypieka najbardziej autentyczne Baiłysy.
Polecam wypróbować samemu i gwarantuje, że bedziecie powracać do nich nieustannie.

Według Jeffrey'a Hamelman'a
SKŁADNIKI:
( 6 Białys)

1 mała drobno poszatkowana cebula
biała bułka tarta, około 10% ciężaru cebuli 
318g mąki
185g wody
6g soli
2g drożdży



WYKONANIE:

Zaczynamy od przygotowania farszu. Drobno szatkujemy cebulę i mieszamy ją z bułką tartą, zamykamy w szczelnym naczyniu i odstawiamy do lodówki na czas przygotowania reszty. Niektórzy polecają przygotować cebulę dzień wcześniej aby smaki dobrze przeszły, ja zrobiłam kilkukodzinny farsz. Nabierze on  lekko lepkiej konsystencji i ostrego zapachu dlatego polecam szczelnie zamknąć. 

Kolejno możemy zabrać się  do przygotowania ciasta. Wszystkie składniki umieszczemy w misce i wyrabiamy około 10 minut, aż ciasto nabierze lekkiej sprężystości ( można alternatywnie użyć miksera). Jego natura będzie jednak raczej dość twarda. Tak przygotowane odstawiamy w temperaturze 24 stopni na dwie godziny ( przekładając po jenej godzinie).

Następnie z ciasta formujemy 85g kulki, układamy na posypanej mąką tacy, przykrywamy ściereczką a następnie przeźroczystą folią i odstawiamy na około półtorej godziny.  Po tym czasie zabieramy się do najbardziej ekscytującej części, formowania białysów. Do centrum każdej z kulek wkładamy dwa kciuki i obracając lekko naciągamy ciasto. Spód powinnien być dość cięki a po bokach powinniśmy uzyskać okrągłą grubszą otoczkę. Tak przygotowane białysy układamy na formie przeznaczonej do pieczenia (można wyłożyć ją folia i posypać lekko mąką lub użyć papieru do pieczenia) wypełniając farszem.  Pieczemy przez 10 minut w temperaturze 250 stopni, powinny pozostać wilgotne w środku i wspaniale nam się zarumienić.

Białysy można wykonać na wiele sposobów, zamiast cebuli można dodać czosnek, dodatkowo posypać makiem lub sezamem. Mnie bardzo kusi wersja z kminkiem. Zabieram sie więc do zagniatania ciasta i niebawem podzielę się różnymi smakowymi doświadczeniami.

Smacznego!

Ps. Zapraszam do odwiedzin strony Simply Cooked na witrynie Face Book przez skopiowanie poniższego linku lub kliknięcie na baner po prawej stronie. Znajdziecie tam między innymi krótki filmik  ' jak uformować białysy ' . 

http://www.facebook.com/pages/wwwsimplycookedblogspotcom/255547061137921






3 comments:

  1. Replies
    1. Proste w wykonaniu, polecam goraco! Właśnie czekam i już nie mogę sie doczekać formowania, pieczenia a przedewszystkim jedzenia :)
      Jeszcze pół godzinki :)
      Pozdrawiam !

      Delete
  2. Ciekawy przepis, cebulaki wyglądają bardzo apetycznie. Gratulacje.

    ReplyDelete